nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
611
BLOG

Przepraszam Tomasza Terlikowskiego

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 6

W związku z hipotezą posła Janusza Wojciechowskiego, że ostatnie wybory samorządowe mogły zostać sfałszowane, publicznie przepraszam red. Tomasza Terlikowskiego. Polaka i katolika wg. prawdziwie polskich mediów.

W swojej ostatniej notce pt. Wrzeszcząc Morderczyni! rob to delikatnie..., zbyt pochopnie wyraziłem myśl, że za sukcesem wyborczym Alicji Tysiąc stoi sam Tomasz Terlikowski. Jak się okazuje, sukces ten może nie być wcale sukcesem pani Tysiąc i red. Terlikowskiego.

Hipoteza Janusza Wojciechowskiego zakłada, że 2 miliony nieważnych głosów to za dużo. Musiało coś spowodować tak ogromną liczbę głosów nieważnych. Podpiera tą hipotezę słusznym spostrzeżeniem, że wystarczyło na kartach do głosowania postawić dodatkowy krzyżyk by uczynić ją nieważną.

Mnie zaraz przychodzi na myśl moja własna myśl, wyrażona w notce "Wrzeszcząc Morderczyni! rób...", mianowicie, że krzyżyki w nadmiarze jednak potrafią zaszkodzić. Co tak czy inaczej świadczy, że za 'sukcesem' Alicji Tysiąc stoją te same wiadome siły.

Zasługi jednak spadają na krzyżyki, a nie na samego Tomasza Terlikowskiego osobiście. Wobec powyższego, z tego miejsca jeszcze raz przepraszam Tomasza Terlikowskiego za przypisywanie mu działania na swoją szkodę.

Pozostaje mi jedynie pocieszyć wszystkich manifestujących oburzenie z faktu wybrania Alicji Tysiąc na radną, że odtąd mają prawo nieuznawać jej za legalnie wybraną radną. Została wybrana bowiem przy użyciu nielegalnych krzyżyków.

A sobie i podobnie myślącym o rozdziale państwa i kościoła, życzę jak najwięcej takich krzyżyków. Miejsce krzyża jest w kościele, a nie w szkole, szpitalu, sejmie czy lokalu wyborczym. Gdzie powinny być nielegalne.

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka