nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
340
BLOG

Ginekolog sumienia z zaświadczeniem od dr Chazana

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 20

-Bardzo proszę o wydanie mi zaświadczenia - tocząc dzikim wzrokiem powiedział z wielkim naciskiem Mikołaj Iwanowicz - zaświadczenia, gdzie spędziłem dzisiejszą noc. -W celu okazania komu? - surowo zapytał kocur. -W celu okazania żonie - stanowczo powiedział Mikołaj Iwanowicz. (...) -Zaświadcza się niniejszym, że okaziciel niniejszego zaświadczenia, Mikołaj Iwanowicz, spędził wyżej wymienioną noc na balu u szatana gdzie został zaangażowany jako środek lokomocji... otwórz, Hella, nawias, a w nawiasie napisz "wieprz". Podpisano - Behemot. -A data? - pisnął były wieprz. -Dat nie wpisujemy, z datą dokument byłby nieważny - powiedział kot składając niedbały podpis. Potem wyjął skądś pieczątkę, chuchnął na nią urzędowo odbił na papierze słowo "zapłacono" i wręczył ów papier lokatorowi z parteru.

 

W życiu żoliborskiego lokatora od początku wszystko układało się tak, że najważniejsze były zaświadczenia. Najpierw potrzebne było do filmu, to swoimi resortowymi dojściami załatwiła mama. Potem zaświadczenie o pochodzeniu z lepszego podwórka, tym trudniejsze, że z kolegami i koleżankami już wtedy kompletnie się nie układało, znowu mama. Zaświadczenie z bohaterskiego nieinternowania 13 grudnia zaświadcza wgłębienie na maminej kanapie. Alibi z ostatniej rozmowy z bratem, ponownie mama. Brak żony, to już natomiast i bez wątpienia reminiscencje przykrego losu taty.

Podobnież zaświadczenie odnośnie ostatniej wypowiedzi na temat rodzenia wg nieludzkiego przepisu dr Chazana wystawiają mu inni. Ponoć znowu nie powiedział tego co powiedział, co zaświadcza wyraźnie już zmęczona wyskokami podopiecznego Beata Mazurek, wzmacniając to zaświadczanie machaniem kartki z tekstem, który znacznie lepiej od niej zna przecież prawie cała Polska. 

Prawie cała Polska przeciera oczy ze zdumienia i gubi się w domysłach co chciał osiągnąć tym odwetowym za Czarny Protest ruchem, a ja stawiam wszystko co mam, że Kaczyński nie wie nawet co tak naprawdę powiedział i zarazem zrobił. I tylko to łączy go ze środkiem lokomocji Bułhakowa. Natomiast zgraja, która go otacza i podpowiada scenariusze, nie ma absolutnie nic wspólnego ze szlachetnym kotem Behemotem.

Od wczorajszego wieczora Behemotem żoliborskiego lokatora są kobiety. Zapłacono.   

 

 

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka