nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
1075
BLOG

Zaproszenie pani Dody było strzałem w dziesiątkę

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 93

Choć z zewnątrz wyglądać to może na dobrą zabawę, to robota środowiska usiłującego tzw. "zamachami" przykryć swoją lekkomyślność, niosącą śmierć prawie stu osobom lekka na pewno nie jest. W zasadzie, to mają przeciwko sobie cały świat. Większość społeczeństwa, cały lotniczy światek, opiniotwórcze media, tradycyjną naukę, tradycyjnie zarozumiałe elity, a także, co wydaje się być dla nich najważniejsze, własną śmieszność.

Trochę nieudawanego luzu spowodowało przejęcie władzy, ale to z kolei wymusza chociaż minimum transparentności. Czyli coś, co walącego tylko zza węgła mocno ogranicza. Absurdalność poręcznych dotąd "zamachów" coraz trudniej ukryć. Czeka wrak, czekają ci z zakrwawionymi rękami. Prawda zdaje się już wyć, a zęby coraz mocniej wbite we własny ogon. I znowu trzeba Prawdzie przełożyć jej odkładaną latami wielką premierę. 

Dlatego pomysł Jarosława Kaczyńskiego z zaproszeniem pani Dody na promocję pisowskiej Prawdy wydaje się być wręcz krokiem milowym w tym już ponad sześcioletnim przedstawieniu politycznym. Od teraz zabawa ma szansę potoczyć się już z górki. Aczkolwiek wskazujące na kierunek tego toczenia jest przecież i to, iż dr Wiesław Binienda ze swoim pseudonaukowym oprogramowaniem nie miał tej siły przebicia co pani Doda. Wczoraj, z okazji premiery "zręcznej fabularnej intrygi" zapomnieli o nim absolutnie wszyscy. 

Zresztą lista zagadkowych nieobecności jest dłuższa. Dlatego na przykład nie wiadomo, czy pan poseł Kaczyński żartobliwie nie pił swoim zaproszeniem również do małżonki pana prezydenta Dudy. 

 

Zapraszam każdego Polaka, który chce znać Prawdę, aby ten film zobaczył...

 

A najbardziej już cieszy, że im bliżej wydaje się być pan Kaczyński tej swojej Prawdy, tym jest mniej, w najczystszej postaci tego znaczenia, serio.

 

 

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka