nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
632
BLOG

Wyć, albo nie wyć - oto jest pytanie

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Społeczeństwo Obserwuj notkę 45

Odejście drugiego człowieka to okazja do zamanifestowania swojej wobec niego postawy. Wszystko co bezpośrednio mieliśmy do przekazania, przekazaliśmy. Jeśli czegoś zapomnieliśmy, nie zdążyliśmy, zabrakło nam śmiałości, to jest to swego rodzaju wyjście awaryjne. Kolejna, ale już inna szansa. Jej wyjątkowość polega na tym, że i ona już się nie powtórzy. Śpieszmy się więc... i tak dalej. Dobra, okolicznościowy patos na bok. Przypatrzmy się jak to robią inni.

Inni, przy okazji odejścia człowieka, któremu, jak sami sądzą, niedostatecznie za życia zamanifestowali swoją postawę, z owego wyjścia awaryjnego ochoczo korzystają. Stąd jedne pogrzeby przebiegają w intencji i duchu pojednania narodowego – inne są festiwalami wycia, wyzwisk, prowokacji.

Zarówno ten, który na cmentarzach wyje, jak i ten, który w sprawie wycia chowa głowę w piasekkażdy na swój sposób liczy polityczne zyski. Tak jak nie potrzeba z imienia i nazwiska przypominać patronów warcholstwa, tak nie ma co się łudzić, że wyjce, wespół z ich okolicznościowo milknącymi politycznymi idolami na pogrzebie profesora Bartoszewskiego się nie pojawią. 

Tuż po obchodach żegnania ofiar katastrofy smoleńskiej, najdobitniej o panującej w trakcie tych uroczystości atmosferze zgody narodowej mówiła – wystawiając wszystkim uczestnikom swoisty certyfikat  właśnie prawica. W pełni zrozumiałe, bo to formacja, która do wszelakiej celebry ma nabożny stosunek. Szczególnie warto o tym świadectwie pamiętać w kontekście aranżowania przez nią kolejnych pogrzebów niemiłych jej osób. Czy o nadchodzących, a jakże zależnych od niej uroczystościach, będzie mogła mówić dokładnie to samo? 

Wiem, że może wyglądać, iż właśnie obarczyłem przywódców politycznych odpowiedzialnością za zachowanie ich elektoratu. Niezupełnie dobra kolejność. Obarczyłem ich w pierwszym rzędzie odpowiedzialnością za ich zachowanie.

Ale może wymaganie od niektórych przyzwoitości z natury rzeczy jest już perwersyjną prowokacją?  

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo