nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
959
BLOG

IV RP PRZERABIAŁA POLAKÓW NA PRZESTĘPCÓW

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 20

 

By tytułowi Modyfikatorzy mieli możność przypomnieć sobie swoją minioną dumę i butę, jeszcze raz: IV RP PRZERABIAŁA POLAKÓW NA PRZESTĘPCÓW.

Aktualnie coś im w tym przeszkadza. Zdaje się, że Smoleńsk. Lecz i tutaj odzywają się ich zapędy modyfikatorskie. Recydywa.

Żywcem wyjęte z minionej epoki metody IV RP doczekały się w końcu należnego zainteresowania. Do posprzątania po zaledwie kilku(!) nadmiernie wzmożonych panach, wzięli się już nie tylko intelektualiści i niezgadzający się na totalitarne państwo obywatele. O czerpanym z epoki stalinizmu traktowaniu obywateli państwa polskiego zaczynają coraz wyraźniej mówić, powołujący się na analogiczne orzeczenia Trybunału Praw Człowieka specjaliści. Klimat w Polsce normalnieje.

Poszkodowani przez IV RP mogą nieco odważniej zacząć oddychać – mówić o swoich krzywdach. Zaś odpowiedzialni za funkcjonowanie prawa w państwie zyskają dzięki temu niezbędne minimum do rugowania patologii. To nienajlepsza wiadomość dla ojców założycieli IV RP. Kaczyńskiego, Ziobry, Macierewicza.

Sieć tkana przez Jarosława Kaczyńskiego wyłącznie w celu zgromadzenia w swoich rękach maksimum władzy zaczyna się rwać. Podkopywanie prawa dla osobistych interesów powinno w pierwszym rzędzie przygnieść podkopującego. Nawet jeśli to zbawiciel.

Trochę to trwało, ale lepiej gdy młyny sprawiedliwości mielą dokładnie, a nie na partyjny telefon, że dowodowo to by się przydało na tego i tego. A jak nic nie ma, to przecież jest kasa na wcielających się w łapowników szpicli – doskonale potrafiących odgrywać posiadaczy markowych ciuchów – miesiącami nakłaniających manipulowane emocjonalnie osoby do przestępstwa.

Ale to nie tylko obłąkańcza tragifarsa w scenografii mody bieliźnianej z udziałem komiksowych zbawicieli, odgrywana przez jej głównych bohaterów zarówno z talentem, jak i z nieskrywaną wręcz chełpliwością, gdy równolegle krzywdzą innych ludzi. To zarazem poważna plama na historii Polski.

 

Totalitarna plama, której wymazać z podręczników w żaden sposób nie można i nie należy.

 

 

 

„...Prowokacja jest dopuszczalna w przepisach postępowania karnego, kiedy są dziesiątki dowodów na przestępstwo. Jest nieuprawniona, by sprawdzać, czy można kogoś przerobić na przestępcę...”

 

http://wyborcza.pl/1,75248,13161035,Prof__Platek__Jestem_wdzieczna_sedziemu_Tulei_za_to.html#ixzz2HOLIw3Gm

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka